Chodziły za mną od dłuższego czasu, chodziły i mówiły, no weź nas w końcu upiecz i zjedz. Dałem się namówić i oto są – ciasteczka owsiane bez mąki i bez cukru! Poszperałem, poczytałem przepisy, pomyślałem i zrobiłem słodkie owsiane z nutą kokosową ;)
Składniki (na ok. 16 ciastek)
- płatki owsiane, 2 szklanki
- otręby pszenne i żytnie, po kilka łyżek
- wiórki kokosowe, kilka łyżek
- słonecznik, minimum pół szklanki
- pestki dyni, trochę ;)
- daktyle suszone, 10-15 szt.
- dojrzałe banany, 2 szt.
- jajka, 2 szt.
Przygotowanie
Daktyle zalewamy ciepłą wodą i odstawiamy na 10-15 minut. W tym czasie przygotowujemy sobie resztę składników. Mielimy / miksujemy płatki owsiane, nie za mocno. Wsypujemy składniki do dużego naczynia. Odsączamy daktyle i blendujemy je lub drobno kroimy. Wrzucamy do pozostałych składników. Banany można również zmiksować, ale polecam je drobno pokroić i dodać do pozostałych składników. Na koniec wbijamy dwa jaja i mieszamy. Ja mieszałem kilka minut rękoma, rozgniatając banany i łącząc dokładnie wszystkie składniki. Odstawiamy całość na chwilę.
Przygotowujemy blachę, wykładając ją papierem do pieczenia, a piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Następnie łyżką nabieramy masę i formujemy z niej ciastka. Dlaczego łyżką? Dlatego, że dzięki temu wszystkie wyjdą nam podobnej wielkości. Dobrze jest przygotować sobie kubek z ciepłą wodą i moczyć łyżkę i ręce podczas formowania ciastek bo masa jest mocno klejąca. Wstawiamy blachę do piekarnika i pieczemy około 15-20 minut. Po wyjęciu odstawiamy do wystygnięcia i odparowania.
Następnie wrzucamy je do jakiegoś fajnego pojemniczka (na później), albo dzielimy się nimi z fajnymi ludźmi, a resztę pożeramy ze smakiem :)
SMACZNEGO!